Ah, co to będzie?!
Co to będzie, co to będzie? Ah!
W kwietniu rusza mój nowy, najważniejszy jak dotąd projekt (zaraz po projektach "Jestem mamą") "Mama wraca do pracy"! Projekt będzie w kilku odsłonach... oto jedne z nich...
"Mama porzuca maszynę do szycia"
"Mama nie będzie miała czasu już na nic"
Został tydzień, w którym to zamierzam uszyć milion rzeczy, no a na pewno to:
- dwie tuniki
- dwie marynarki
- dres i bluza
- dwie czapki
- dwie bluzy
Póki co wykroiłam czapkę i okazało się, że zabrakło ściągacza... jest pół. Jutro śmigam prędko do sklepu.
No i zamiast wycinać... piję sobie smaczną herbatę. Ah!
A tu znajdziecie moje ostatnie prace - jeśli zaglądacie na FB (ooo tu) to jesteście na bieżąco, a jak nie to czym prędzej nadrabiam zaległość
Pozdrawiam Was serdecznie!
A tu wspomnienie niedzielnego poranka i najlepszy syn w hamaku
Jak mama wraca do pracy, to w domu jest zawsze rewolucja :-).
OdpowiedzUsuńOby zakończyła się rodzinnym zwycięstwem :)
Usuń