Tradycja nakazuje Młodym Rodzicom przekazać podarki dla dzieciątka. I może nie jechaliśmy na osiołkach, by przekazać prezenty, a poczta polska nam w tym pomogła, to nie mniej prezenty są szczere i prosto z serca.
Z racji, że ciocia odkryła pasję do dawania rzeczy uszytych własnoręcznie, postanowiłam wyczarować dla maluszka kocyk-kołderkę-matę (jak kto woli) i obowiązkowo czapeczkę. No i dorzuciłam jeszcze chmurkę.
A skoro to mały Kosmonauta to motyw przewodni musi być iście podniebny.
Dla odmiany, przecież nie byłabym sobą gdybym zrobiła coś tak jak inni, zamiast polaru minky użyłam szarego dresu. A wnętrze wypełniłam otuliną, tak by kocyk był ciut grubszy i mógł być używany jako mata.
Dla odmiany, przecież nie byłabym sobą gdybym zrobiła coś tak jak inni, zamiast polaru minky użyłam szarego dresu. A wnętrze wypełniłam otuliną, tak by kocyk był ciut grubszy i mógł być używany jako mata.
Zobaczcie sami jak mi wyszło.
(Zdjęcia wykonane w Antosiowym zakątku)
(Zdjęcia wykonane w Antosiowym zakątku)
A tu mały bohater postu. Najmłodszy z grona dzieciaków luzaków. Słooodziak!
No wyszło świetnie! Czapa zwłaszcza:) A jak jeszcze meteczki wrzucisz, to będzie miooodzio!!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo!
UsuńA ja już tuptam w oczekiwaniu na info od Ciebie "są meteczki". Przybiegnę w 2 minuty!
Nie mogę się doczekać!!!
Pozdrawiam!
Jaki malutki Maluszek! Kołderka cudna, czapucha urocza. Taka ciocia jak Ty to skarb :)
OdpowiedzUsuńNo, maluszek jest boski! Czapusia mini mini dla niego.
UsuńDziękuję, fajnie być skarbem :) I fajnie mieć takie skarby dla których można szyć cudeńka.
Pozdrawiam cieplutko!
Wyszło Ci prześlicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gibonkowa mamo!
UsuńI pamiętam o twojej czapeczce, jednak jeszcze proszę o chwilę cierpliwości, bowiem obecnie mam tu w domu dwa własne małe chore skarby, buu
Pozdrawiam!
Piękna ta kołyderka :)
OdpowiedzUsuńKosma jest zadowolony i wniebowzięty nawet :) dziękujemy :)
OdpowiedzUsuń